Zbieramy podpisy pod listem otwartym w sprawie ustawy o zgromadzeniach publicznych

SLLGO (Sieć Obywatelska Watchdog Polska) i Helsińska Fundacja Praw Człowieka przekazały ponad 300 podpisów w sprawie ustawy o zgromadzeniach do Marszałka Sejmu. Akcja zbierania podpisów trwa nadal.

Nie chcemy, aby wolność i bezpieczeństwo były przedstawiane przez polityków jako wykluczające się wartości. Oczekujemy, że decydenci będą rozróżniali pokojowe zgromadzenia od zamieszek ulicznych. Postulujemy zajęcie się prawdziwymi problemami związanymi w wolnością zgromadzeń – tymi, które faktycznie decydują o możliwości realizacji tego prawa. Ponad trzysta podpisów zebraliśmy pod listem do Marszałka Sejmu, Ewy Kopacz – postulującym nieprzyjmowanie projektu zmienionej ustawy o zgromadzeniach.

Po 11 listopada 2011 roku, kiedy w Warszawie miały miejsce zamieszki wywołane przez chuliganów podpalających wozy transmisyjne telewizji, Prezydent RP wystąpił z projektem nowelizacji ustawy prawo o zgromadzeniach. Wprowadza ona cały szereg restrykcyjnych i nieskutecznych rozwiązań. Przy okazji każdych kolejnych zamieszek uderza się w wolność demonstrowania, powodując fałszywe wrażenie, że władze państwowe mają pomysł, jak radzić sobie z przemocą i agresją na ulicach. Tymczasem, pokojowe zgromadzenia, które mogą dotyczyć praktycznie każdej sprawy np. poparcia dla lepszej polityki prorodzinnej czy okazania solidarności z ofiarami przemocy, nieustannie mylone są z aktami wandalizmu i agresji. Te ostanie dotyczą sytuacji, w których nikt nawet nie próbuje zgłaszać faktu zgromadzenia. Są to dwie zupełnie różne sprawy – dlatego właśnie obywatelki, obywatele i organizacje protestują przeciw zaproponowanej przez Prezydenta RP nowelizacji ustawy.

Eksperci zajmujący się wolnością zgromadzeń zgłosili uwagi prawie do każdego nowego przepisu. Wśród nich znalazły się opinie tak szanowanych organizacji jak Helsińska Fundacja Praw Człowieka czy Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. Jednocześnie nie zostały uregulowane kwestie zgromadzeń spontanicznych, a proponowane przepisy dotyczące terminów odwoławczych pogłębiają problemy, zamiast je rozwiązywać. Zamiast prowadzić do sytuacji, w której zapewnione zostaną lepsze gwarancje wolności zgromadzeń, projektowana ustawa staje się oderwana od współczesnej rzeczywistości i nadmiernie restrykcyjna. Wydłuża się w niej terminy zgłaszania zgromadzeń i pomija sytuacje, w których nie jest możliwe zgłoszenie zgromadzenia z odpowiednim wyprzedzeniem. Pisaliśmy już o tym, przywołując doświadczenia praktyczne.

26 czerwca 2012 roku odbędzie się drugie czytanie projektu w Sejmie RP. Helsińska Fundacja Praw Człowieka przedstawiła swoje propozycje rozwiązań dotyczących zgromadzeń spontanicznych. Przed posiedzeniem przekazaliśmy list otwarty z ponad 300 podpisami Wysyłamy go już po raz drugi – dwa tygodnie wcześniej były nas 32 organizacje. Akcji zbierania podpisów nie przerywamy – spodziewamy się bowiem dłuższej batalii wokół ustawy.

Pomóż jawności i naszej niezależności!

Komentarze

Dodaj komentarz

Przed wysłaniem komentarza przeczytaj "Zasady dodawania i publikowania komentarzy".

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *